Gdy w trakcie użytkowania laptopa zauważymy, że zaczyna się on coraz bardziej nagrzewać (chociaż nie jest długo włączony) jest to wyraźny sygnał do szybkiego sprawdzenia, czy nie grozi nam potencjalna awaria. Współczesne laptopy dawno prześcignęły możliwości oferowane przez pierwsze odpowiedniki. Obecnie mobilny notebook z powodzeniem zastępuje komputer stacjonarny. Jednak oszczędność miejsca jest okupiona szczególnymi kosztami. Ilość nagromadzonych podzespołów chłodzi przeważnie jeden wentylator w laptopie. Gdy wszystko pracuje na raz, na tak małej powierzchni wydziela się duża energia cieplna. Sam wentylator do laptopa nie jest w stanie wszystkiego odprowadzić. Dlatego na zewnętrznych stronach, znajdują się kanały wentylacyjne pozwalające na swobodny przepływ powietrza. Problemy pojawiają się w momencie, gdy w kanałach lub na samym wentylatorze w laptopie zacznie osadzać się kurz. wentylator do laptopaNieczyszczony przynajmniej okazjonalnie wentylator do laptopa, przestaje spełniać swoją funkcję w efekcie, czego cały sprzęt znacznie szybciej się zużywa. Istnieją, jednak proste i tanie sposoby na zapewnienie odpowiedniej cyrkulacji powietrza w laptopie, które przekładają się bezpośrednio na dłużą efektywność sprzętu. W co warto dodatkowo zainwestować? - Podstawka chłodząca (zewnętrzny wentylator do laptopa) podłączana do gniazda usb. Dodatkowe wentylatory do laptopa chłodzące go od spodu zapewniają ciągły strumień zimnego powietrza zapobiegając przegrzewaniu się całego sprzętu. - Podstawka płaska lub stojak. Tego rodzaju podstawy zwiększają wygodę użytkownika oraz zapewniają bezproblemowe zasysanie powietrza przez wentylator w laptopie od dołu. Ryzyko zapchania się wentylatora jak i kanałów wentylacyjnych przez kurz znacznie się przez to zmniejsza. - Rezerwowy wentylator do laptopa (kompatybilny z używanym sprzętem). W skrajnych przypadkach wystąpienia awarii, posiadanie na stanie gotowego do wymiany zamiennika oszczędzi niepotrzebnych stresów i nie będzie powodować przeciągających się przestojów w pracy.